2. ONE SHOT – LARRY
Louis
Obudziłem się.
Różowe ściany z obrazkami i pełno kwiatów.
Gdzie ja jestem?
,,Spokojnie Lou,
na pewno jest jakieś sensowne wytłumaczenie tego, że leżysz w czyimś
łóżku’’
Usiadłem a głowa sama zaczęła opadać z powrotem. Ból
przeszył moje skronie z taką siłą, że aż musiałem zamknąć oczy.
-O widzę że już się obudziłeś. Mówiłam wczoraj żebyś nie
przesadzał z alkoholem. – usłyszałem głos z drugiego końca pokoju. Ton głosu był nieprzyjemny… ale też znajomy…
Z trudem otworzyłem powieki. Ujrzałem szczupłą brunetkę o
surowym spojrzeniu, z rękami założonymi na klatce piersiowej. Już wiedziałem
gdzie jestem.
W myśli odetchnąłem z ulgą, że to nie dom innej dziewczyny,
no bo.. kto wie co bym zrobił po pijaku?
-Jak się tutaj znalazłem? – zapytałem szeptem szukając
tabletek na ból głowy.
-Wyprowadziłam Cię stamtąd zanim nie straciłeś
przytomności. Ale nie chodzi o to. – powiedziała El robiąc pauzę. Chcąc nie
chcąc musiałem zapytać.
-A o co chodzi?
-Możesz mi wytłumaczyć, dlaczego znowu zaczynacie?!
Dlaczego znowu skradacie się z Harrym po kątach albo umawiacie na kawę?! Media aż huczą od tego. Chciałabym abyś to
zakończył raz na zawsze.
Wiedziałem, że to powie. Ona jako jedyna chyba, wiedziała
że coś jest pomiędzy mną a Harrym. Powoli zaczynało jej się to nie podobać ale
nie interweniowała. Wczorajszy wieczór przelał chyba czarę goryczy.
-Jak ty to sobie wyobrażasz? Że wyjdę teraz na ulicę i
zacznę krzyczeć prawdę? Czy że zadzwonię do dziennikarza mówiąc: ,,Dzień dobry,
tu Louis Tomlinson, między mną i Harrym nic nie ma, chciałbym tylko powiedzieć
aby pan rozgłośnił tę sprawę?’’
-Nie. Napisz to na twitterze. I chcę zobaczyć ten wpis
jeszcze dzisiaj. Wiesz co mogę zdziałać jeśli tego nie zrobisz.
Nie odezwałem się już. Odwróciłem głowę w stronę okna aby
przeanalizować sytuację. Wiedziałem że ona mówi prawdę. Ma możliwość pójścia do
mangamenta i opowiedzenia wszystkiego. Nawet nie chcę myśleć co wtedy z nami
będzie.
Wszedłem na twittera i napisałem moje plany na dziś, fani
zaczęli mi zadawać pytania. Mnóstwo z nich dotyczyły Larry’ego. Domyślali się. Tak bardzo
chciałbym im powiedzieć że dobrze piszą, że mają racje co do mnie. Ale jestem
chyba zbyt słaby psychicznie żeby na to się odważyć.
W końcu zobaczyłem według mnie odpowiedni tweet.
Odpisałem tak jak mi to powiedziała El. Prawdę która według mnie była kłamstwem. : ,,Hows this , Larry is the biggest load of bullshit I've ever heard. I'm
happy why can't you accept that.’’ Z ciężkim sercem wysłałem wiadomość
w świat.
Nie tracąc czasu pobiegłem do mojej dziewczyny żeby
pokazać jej tweeta.
-Nareszcie postąpiłeś jak mężczyzna. – powiedziała
całując mnie w policzek.
Wróciłem do pokoju i od razu usunąłem wiadomość. Może
Harry nie zauważył? Kocham go i nie chcę go stracić..
Zawiodłem wszystkich.. I fanów i Harry’ego…
Hej hej ;3 Pisałam to dosłownie 10 minut w tym polowe na przerwie w szkole a wiec mam świadomość ze jesteście rozczarowani ;D TEN IMAGIN DOTYCZY SYTUACJI Z WCZORAJ (16.09).
LARRY IS REAL♥
@12puchacz
Całkiem ciekawe, podoba mi się w jaki sposób ukazana jest elka. Dzięki za informacje na TT. ;*
OdpowiedzUsuńTa akcja była po prostu ... straszna... Jestem za Larrym i przyznam, że trochę zabolało to co napisał Lou. W każdym razie świetny imagin ;D
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM CIĘ!<3
OdpowiedzUsuńShot jest zajebisty ,pomysłowy ..[2 godz później] i kocham go. Tyle na ten temat.
I tak masz racje LARRY IS REAL!<3
Świetny. Chociaż nie wiem jak by dużo było momentów Lou i El, zawsze będę miała cichą nadzieję w sercu, że Larry istnieje <3 Naprawdę piękny. Jak zdążyłaś napisać to w 10 min? Jesteś genialna, pisz dalej! :D @MoreThanThis165
OdpowiedzUsuńSuper. Jestem za Larrym! Dla mnie Larry zawsze będzie istniał <3
OdpowiedzUsuńHmm możliwe że coś w tym jest, ale obawiam się że nigdy nie dowiemy sie prawdy ale cóż ..
OdpowiedzUsuńMy wiemy swoje <3
Cudowny i czekam na więcej !
@GirlxDirection
I po przeczytaniu tego, El jeszcze bardziej mnie wpienia! ;D Ale mniejsza o to.. LARRY IS KURWA REAL ♥
OdpowiedzUsuńno fajny fajny :3 <3
OdpowiedzUsuńOo jakie zajebiste krótkie a dużo emocji :3
OdpowiedzUsuńCieszę się że jest jeszcze tyle osób co wierzy w Larry'ego .
Czekam na następny Imagin :) Pozdrowieniaa xxx